wtorek, 30 marca 2010

Niekończąca się opowieść... albo koniec Playa.

Hehehe, nie ma tak pięknie, żeby blogi zamykać...

Najpierw zaskoczył mnie telefon z Playa: dzwoni ktoś z zastrzeżonego numeru i pyta mnie o hasło abonenckie... Normalnie spuściłbym typa na drzewo, ale przyzwyczaiłem się już, że w Playu to norma.

Niby hasło powinno być zastrzeżone, niby skoro to Play do mnie dzwoni, to chyba wie do kogo dzwoni, niby ja też powinienem mieć możliwość zweryfikowania osoby dzwoniącej do mnie... Ale to Play...

No więc podałem hasło, zostałem pomyślnie zweryfikowany i typ mi mówi, że Play wyznaczył już termin blokady telefonu z powodu niezapłaconej faktury.
- Ale złożyłem reklamację i zdaje się, że zgodnie z regulaminem wtedy nie muszę płacić spornej kwoty.
- Ano tak...
- I na dodatek została pozytywnie rozpatrzona...
- Hmmm
- i czekam właśnie na fakturę korygującą,,,
- Aha, to do widzenia

No... myślałem, że to załatwia temat. O, jakże się pomyliłem :)

W piątek po południu chciałem gdzieś zadzwonić a tu słyszę komunikat: "Przepraszamy, połączenia wychodzące zostały zablokowane. Proszę zadzwonić do obsługi klienta po więcej informacji"

No to dzwonię, *600 dla klienta biznesowego prawda? "Przepraszamy, połączenia wychodzące zostały zablokowane. Proszę zadzwonić do obsługi klienta po więcej informacji"

*500 ? "Przepraszamy, połączenia wychodzące zostały zablokowane. Proszę zadzwonić do obsługi klienta po więcej informacji"

Ufff, no dobra - inny telefon. Dodzwoniłem się, złożyłem reklamację. Człowiek z BOK wyraził nawet nadzieję, że sprawę uda się szybko wyjaśnić i że jeszcze na weekend będę miał działający telefon.

O święta naiwności... dziś wtorek, zgłoszenie wciąż wisi w stanie "rozpatrywane" a mi w telefonie pojawił się komunikat: "Usługa niedostępna"... No to dzwonię z drugiego na *600: "Wybrany telefon nie odpowiada, prosimy spróbować później"

No ładnie... Czy w Playu już ostatni zgasił światło?

1 komentarz:

  1. no to nieźle... najlepiej od razu skontaktuj się z Play4You - u mnie po kolejnej interwencji wreszcie zniknęło wysokie saldo na koncie... co prawda w jakiś pokręcony sposób (nie widać faktury korygującej, tylko ta zawyżona ma status 'opłacona') pewnie mają nieźle porypany system... powinno jeszcze przyjść jakieś pismo, chyba nawet z UKE... pewnie potrwa do maja...

    OdpowiedzUsuń