środa, 31 marca 2010

Jak na Playu zarobić...

*600 zaczęło działać, więc w Playu jeszcze ktoś pracuje... Telefon jednak nadal zablokowany, więc niniejszym wysłałem do Playa kolejne zgłoszenie:

"W związku z niesłuszną blokadą mojego telefonu trwającą już 6 dni, zgodnie z Ustawą "Prawo Telekomunikacyjne" art. 105.1 oraz 105.3 proszę o obniżenie kwoty faktury za kończący się właśnie miesiąc o następujące kwoty:
6/30 * 56,17 = 11,23 - tytułem zwrotu opłaty abonamentowej
6/15 * 56,17 = 22,47 - tytułem odszkodowania za przerwę w świadczeniu usługi.

W sumie: 33,70 PLN brutto

Jednocześnie wzywam do wystawienia korekty do faktury nr ....... do czego zobowiązaliście się w odpowiedzi na zgłoszenie nr ......."


Całe szczęście, że mam jeszcze 2 inne numery... Jak dla mnie Play nie musi mi włączać tego numeru. Miesiące umowy mijają więc rat za telefon coraz mniej, na każdym miesiącu niedziałania usługi mogę być jeszcze ponad 100PLN do przodu ;)

Więc PLAYU - nie spiesz się ;)

wtorek, 30 marca 2010

Niekończąca się opowieść... albo koniec Playa.

Hehehe, nie ma tak pięknie, żeby blogi zamykać...

Najpierw zaskoczył mnie telefon z Playa: dzwoni ktoś z zastrzeżonego numeru i pyta mnie o hasło abonenckie... Normalnie spuściłbym typa na drzewo, ale przyzwyczaiłem się już, że w Playu to norma.

Niby hasło powinno być zastrzeżone, niby skoro to Play do mnie dzwoni, to chyba wie do kogo dzwoni, niby ja też powinienem mieć możliwość zweryfikowania osoby dzwoniącej do mnie... Ale to Play...

No więc podałem hasło, zostałem pomyślnie zweryfikowany i typ mi mówi, że Play wyznaczył już termin blokady telefonu z powodu niezapłaconej faktury.
- Ale złożyłem reklamację i zdaje się, że zgodnie z regulaminem wtedy nie muszę płacić spornej kwoty.
- Ano tak...
- I na dodatek została pozytywnie rozpatrzona...
- Hmmm
- i czekam właśnie na fakturę korygującą,,,
- Aha, to do widzenia

No... myślałem, że to załatwia temat. O, jakże się pomyliłem :)

W piątek po południu chciałem gdzieś zadzwonić a tu słyszę komunikat: "Przepraszamy, połączenia wychodzące zostały zablokowane. Proszę zadzwonić do obsługi klienta po więcej informacji"

No to dzwonię, *600 dla klienta biznesowego prawda? "Przepraszamy, połączenia wychodzące zostały zablokowane. Proszę zadzwonić do obsługi klienta po więcej informacji"

*500 ? "Przepraszamy, połączenia wychodzące zostały zablokowane. Proszę zadzwonić do obsługi klienta po więcej informacji"

Ufff, no dobra - inny telefon. Dodzwoniłem się, złożyłem reklamację. Człowiek z BOK wyraził nawet nadzieję, że sprawę uda się szybko wyjaśnić i że jeszcze na weekend będę miał działający telefon.

O święta naiwności... dziś wtorek, zgłoszenie wciąż wisi w stanie "rozpatrywane" a mi w telefonie pojawił się komunikat: "Usługa niedostępna"... No to dzwonię z drugiego na *600: "Wybrany telefon nie odpowiada, prosimy spróbować później"

No ładnie... Czy w Playu już ostatni zgasił światło?

piątek, 5 marca 2010

Optymistyczne zakończenie

Po ostatnich testach zasugerowano mi na jednym forum, żeby przywrócić telefon do ustawień fabrycznych i wtedy jeszcze raz testować. Szkoda mi było ustawień, programów itp stąd długo z tym zwlekałem (jakoś i w świecie komputerów nie uważam, żeby format był najlepszym rozwiązaniem problemów)

No ale w końcu zresetowałem telefon...

Jakoś tak nie było czasu na testy a jak czas był to sieć działała tylko w roamingu albo nie działał system 24.playmobile.pl. Na forum przedstawiciel Playa informował, że na nadajnikach trwają prace modernizacyjne. I tak upłynęło prawie 3 tygodnie.

Gdy już przysiadłem do testów - nie udało mi się problemu powtórzyć. Zainstalowałem nawet wszystkie programy jakie wcześniej miałem zainstalowane - nadal problemów brak. Łączę, rozłączam, zostawiam na dłużej - wszystko zachowuje się poprawnie.

Nie wiem czy po resecie telefonu problem znikł czy prace modernizacyjne Playa problem wyeliminowały bo z Playa - cisza...

Aż tu dziś zaglądam do playmobile.pl i widzę, że moja reklamacja otrzymała status "zamknięty"
I to rozpatrzona pozytywnie!

(...) Niniejsza sytuacja spowodowana była nieprawidłowościami technicznymi po stronie aparatu telefonicznego. Mając na uwadze niniejszy fakt, postanowiliśmy przychylić się do Pana prośby dotyczącej skorygowania opłaty 1 242,70 PLN (...) Nadmieniamy, że obecnie nasza sieć została skonfigurowana tak, aby analogiczna sytuacja nie powtórzyła się. (...)


Skoro Play twierdzi, że problem ma się już nie powtarzać to (jeszcze z lekką niepewnością) włączam z powrotem stałe połączenie z Internetem w Herosie.

Jeśli problem faktycznie się nie powtórzy to chyba blog można uznać za zamknięty...

Dziękuję wszystkim "czytaczom" za uwagę :)
Gdyby ktoś chciał się jeszcze ze mną skontaktować to: play(małpa)tbg.net.pl

czwartek, 4 lutego 2010

Kolejne zagadki

Wczoraj napisałem, że nie udało mi się sytuacji powtórzyć... Dziś się okazuje, że jednak udało mi się wczoraj :/

Jeszcze wczoraj było na listingu połączeń kilka "malutkich" połączeń - po kilkadziesiąt kilo i 2 połączenia po około 6MB... Dziś się loguję, widzę, że ubyło jakoś więcej MB niż powinno (net przez komórkę cały dzień rozłączony - boję się włączać poza testami), zaglądam w połączenia i między te połączenia 6MBajtowe wskoczyło połączenie na 33MB





No żesz kurde - zacznę robić screenshoty Playowego serwisu!
Dam sobie rękę uciąć, że gdy wczoraj pisałem posta tego połączenia na 33MB nie było! Były te dwa po około 6MB i były już te jeszcze późniejsze. A tego 33MB NIE BYŁO! Jakby było, to bym się chwalił, że znów mi się udało i że problem występuje codziennie! Dziś już nie pamiętam czy czasy się zgadzają i co robiłem akurat z telefonem przy tym połączeniu na 33MB. Ale APNów nie przestawiałem - skupiałem się na łączeniu i rozłączaniu na przemian WiFi i GSM...

Do tych połączeń 6MBajtowych się przyznaję - poklikałem po jakiejś stronie, zaktualizowałem jakieś programy - tak coby potestować czy siec dziala.

środa, 3 lutego 2010

Testy łączności

Moja pierwsza teza (że to wyłączenie DHCP i skonfigurowanie statycznego adresu IP spowodowało problem) upadła - mimo statycznego adresu IP dla WiFi - NET przez siec komórkową śmiga...

No ale klikałem sobie dalej, łączyłem się, rozłączałem i nagle JEST - ta sama sytuacja - jestem połączony, świeci ikonka połączenia sieci komórkowej, strzałki download/upload cały czas świecą jakby trwała transmisja a Net nie działa (strony się nie ładują, poczta się nie synchronizuje)

Dla pewności odłożyłem telefon, poczekałem trochę ponad pół godziny (coby w statystykach była jakaś znacząca wartość), rozłączyłem net przez sieć komórkową i sprawdziłem w serwisie playmobile.pl ile bajtów ubyło: 42,7MB

To było wczoraj - wyglądało tak jakby od razu po połączeniu coś wysycało łącze albo niepoprawnie się połączyło i ani przez chwilę netu nie było.

Niestety dziś mimo usilnych prób nie udało mi się wywołać tej sytuacji...

Ma ktoś pomysł co mogę sprawdzić w telefonie?
Zainstalowałem "top" - może jakiś program akurat będzie szczytowal ;)
Da się jakiegoś sniffera użyć bez rootowania telefonu?

Przez cały tydzień działania po WiFi domowy router zliczył 37MB użyte przez telefon, a teraz w pół godziny 43MB tak więc wątpliwe wydaje mi się, żeby to była kwestia jakichś programów w telefonie - czemu by nie zapychały łącza gdy telefon jest połączony przez WiFi?

poniedziałek, 1 lutego 2010

Nowy miesiąc - nowy pakiet...

Zaczął się nowy miesiąc, dostałem nowe 500MB w pakiecie, no i mogłem w końcu potestować swoje teorie...

Pomijając już to, że idiotyczne jest w Herosie, żeby umożliwiać tylko skonfigurowanie 1 statycznego adresu IP - to oczywiście nie ma to żadnego wpływu na działanie Internetu w sieci komórkowej. Czyli teza z mojego pierwszego maila jakoby ustawienie statycznego adresu IP było przyczyną problemów została obalona. W takim razie JEST GORZEJ! Bez żadnego powodu, bez żadnej ingerencji może się zdarzyć, że telefon zaczyna nagle dobijać się do czegoś, a Play to liczy jakbyśmy przynajmniej parę filmów torrentem ściągali albo to w Playu coś nawala i liczy jakbyśmy ściągali z pełną mocą...

Zgłosiło się już 6 osób mających ten sam problem (znikające megabajty, super rachunki). Z komentarzy na forach wynika, że problem pojawia się nie tylko na HTC Hero ale i na iPhonie i jakichś Nokiach, Samsungach. Te Nokie i Samsungi to nie jestem pewien czy to ta sama przyczyna, ale jedno jest pewne - Internet w Play jest naprawdę niebezpieczny...

Oczywiście z Playa nadal cisza. Zgłoszenie reklamacyjne wisi już ponad 2 tygodnie w stanie "Rozpatrywane".

Dzwoniło za to UKE. Ale uzgodniliśmy tylko tyle, że jeśli Play odrzuci reklamację to oni podejmą się mediacji. Temat sam z siebie niespecjalnie ich interesuje - może mają ciekawsze rzeczy do roboty.

Jeśli ktoś chce poczytać jeszcze o temacie to proszę bardzo:

http://czy-play-jest-okay.blogspot.com/

http://technologie.gazeta.pl/technologie/1,82011,7485507,Masz_iPhone_w_Play__Pilnuj_rachunku.html

http://media2.pl/telekomunikacja/60861-klopotliwe-przypadki-rozliczania-internetu-w-play.html

http://www.blogplay.eu/2010/01/13/do-zaplaty-1300pln-za-dostep-do-internetu/

http://www.blogplay.eu/2010/01/14/kolejne-osoby-skarza-sie-na-bledne-rozliczenie-pakietu-play-online/

http://forum.android.com.pl/showthread.php?t=5602

http://forum.android.com.pl/showthread.php?t=1880&page=3

środa, 20 stycznia 2010

Machiny mielą... sprawę

Ponieważ dostaję sporo pytań co dalej ze sprawą - nic nowego...

UKE odpisuje w stylu: "przekazano sprawę tu, przekazano sprawę tam"
Poprosiłem rzecznika Play p. Marcina Gruszkę o pomoc - odpowiedzi jeszcze nie dostałem.

Sprawa już nie jest "głośna" - żywot newsów na wykopie jest krótki. Ale w kilka dni o mojej przygodzie z Playem przeczytało ponad 20 tys osób...

Najprawdopodobniej moje ustawianie statycznych adresów IP nie miało związku z tym co się stało, ponieważ pojawiają się głosy, że zdarza się to innym podczas gdy nic w ustawieniach sieci nie zmieniali.

Przejrzałem swoją historię połączeń i okazuje się, że w listopadzie również miałem jednego dnia pobrane prawie 80MB czego sobie nie przypominam. Mogła to być taka sama sytuacja, tylko w tamtym czasie łączyłem się z siecią komórkową tylko na chwilę.

Może to być sprawka systemu rozliczeniowego Play lub oprogramowania telefonu HTC Hero, bo na razie wszystkie potwierdzone podobne sprawy dotyczą telefonu HTC Hero. Pojawiały się komentarze, że zdarzało się podobnie z iPhonem, Samsungiem itp, ale nie są to potwierdzone informacje.
Niestety bez współpracy Playa raczej nie dojdziemy przyczyny problemów.

Proszę wszystkich którym przytrafiła się podobna przygoda o kontakt: play_malpa_tbg.net.pl
Mam tu na myśli w szczególności "LeszekTG" który w komentarzu napisał, że ma ten sam problem.

środa, 13 stycznia 2010

Pytam UKE o praktyki PLAYa

Wysłałem do Urzędu Komunikacji Elektronicznej zapytanie jak poniżej:

Witam.
Mam problem z operatorem P4
P4 twierdzi, że za połączenia z telefonu do Internetu mam zapłacić 1300 PLN, jednak konfiguracja telefonu w tym czasie wykluczała jego łączenie z Internetem. Na razie jeszcze się nie skarżę na operatora (nie wyczerpałem jeszcze ścieżki reklamacyjnej) tylko w toku sprawy wyszły 2 tematy które myślę mogą wzbudzić zainteresowanie UKE

Logowanie połączeń:
Zapytałem P4 z jakimi adresami IP łączył się telefon. P4 po drobnych przepychankach odpowiedziało listingiem połączeń ale tylko z jednym adresem IP: 89.108.192.1
Jest to adres będący bramą w sieci PLAY czyli jak najbardziej - telefon łączył się z tym adresem jednak na pewno nie był to adres docelowy.
Taka informacja jest kompletnie bezużyteczna (bo nie wyjaśnia z czym telefon się łączył), a przecież na podstawie Ustawy Telekomunikacyjnej P4 powinno logować wszystkie połączenia - kiedy i z jakim adresem się łączyli abonenci.

Taryfikacja ruchu:
Telefon miał niepoprawne ustawienia sieci - skonfigurowane dla WiFi statyczny adres IP i bramę, jednak ponieważ są one w telefonie globalne to dotyczyły nie tylko połączeń WiFi ale również GSM/UMTS. Telefon dostępu do sieci nie miał, jednak prawdopodobnie ponawiał próby komunikacji np z serwerem poczty. Dostępu do Internetu nie było - zapytania odbijały się zapewne od routerów PLAY ale tego ruchu PLAY naliczył 760MB w ciągu kilkunastu godzin - tyle trwało nim wyczerpał się limit kredytowy - 1300PLN
Czy to prawidłowe zachowanie, że Play zlicza i taryfikuje ruch nie z Internetem tylko ze swoim serwerem (bramą)?


Dam znać gdy dostanę odpowiedź.



A na razie odpowiadając na niektóre komentarze:

Wiedziałem jaki telefon kupuję.

Jest to telefon internetowy i bez Internetu nie ma on sensu, stąd nie chcę rezygnować z pakietu 500MB przez sieć komórkową. Zresztą gdyby nie ten błąd to zużywałem maksymalnie kilka MB dziennie i kilkanaście miesięcznie - na pocztę i kilka stron (zazwyczaj jestem w zasięgu WiFi)

Największe pretensje do Play mam o niekompetencję BOK.

W następnej kolejności o taryfikowanie za samo dobijanie się do Internetu - bez świadczonej usługi

Następnie pretensje do Androida - że wyłączenie DHCP dla WiFi psuje połączenia GSM/UMTS

Następnie znów do PLAY za to, że nie można ustalić limitu kredytowego na 1PLN ani zablokować transferu danych poza pakietem z abonamentu...
Marzył mi się telefon z Linuksem... Kiedyś z OpenMoko, potem z Androidem.
Gdy się pojawiło G1 - było biedne i drogie - początki zawsze są trudne.

Ale już HTC Hero wydawało się bajką. No to nawet przeniosłem numer do Play bo miał na Herosa wyłączność.

I zamówiłem Herosa.

I czekałem.

Telefon podrożał raz - i nadal nie był dostępny.

Podrożał drugi raz i nadal widywałem go tylko na reklamach.

Czekałem 2 miesiące, ale w końcu się doczekałem. Potem nie było czasu, żeby się telefonem dobrze pobawić, toteż nic dziwnego, że powtarzałem wszystkim, że to pierwszy telefon który mnie niczym jeszcze nie wkurzył.

No ale jak już wkurzył... to naprawdę porządnie...

Któregoś popołudnia przychodzi mi wiadomość od sieci, że mój limit kredytowy się kończy... sprawdzam stan konta (*101#) i oczom nie wierzę: mam -1298,87 PLN

Loguję się do playowego serwisu sprawdzam o co chodzi:

Promocyjne MB w Pakiecie Play Online w telefonie - 0 MB
Saldo niezapłaconych faktur i kwoty wydanej poza abonamentem (z VAT) - 1298,87 PLN

Hmmm, zakładka "historia połączeń" zdradza tajemnicę:


Jak widać z Internetu przez komórkę korzystam sporadycznie (praktycznie zawsze znajduję się w zasięgu jakiegoś WiFi) ale jak już korzystam to najwyraźniej namiętnie ;)
Nie muszę chyba dodawać, że nie mam pojęcia co ten telefon ściągał? O 1:30 gdy telefon rozpoczął swój niecny proceder - spałem, a następnego dnia telefon leżał sobie spokojnie w kieszeni.

Chwyciłem za telefon, dzwonię do Playa, wyjaśniam sytuację i pytam co mam z tym zrobić, żeby wyprostować temat:
- No chyba będzie Pan musiał zapłacić
- No chyba Pani żartuje
Tu połączenie zostało przerwane i następne próby dodzwonienia się do Playa skończyły się niepowodzeniem.

No dobrze, napiszę "zgłoszenie" w serwisie playmobile.pl:
"Mam tel HTC HERO i aktywny pakiet 500MB z którego praktycznie nie korzystam, ponieważ prawie zawsze mam dostępną sieć WiFi. Dziś przyszedł mi SMS, że moje saldo zaległości zbliża się do 1300 PLN Po zalogowaniu do playmobile widzę, że to przez transfer danych z 1 dnia! Oświadczam, że nie korzystałem dziś z internetu za pośrednictwem telefonu - jedyne co, to telefon mógł sobie synchronizować dane pogodowe. Proszę o informacje: - czy to telefon zgłupiał i faktycznie coś z Internetu pobierał? - czy to pomyłka systemu bilingowego? - co z moim pakietem 500MB? Czyżbym aż o tyle przekroczył limit pobieranych danych? Internet przez GSMy/UMTSy działa tak beznadziejnie, że 500MB to chyba kilka dni by potrzeba było, żeby ściągnąć. A tu niby w jeden dzień przekroczyłem i to sporo..."


Następnego dnia dostałem odpowiedź:
"... Serdecznie informujemy, iż połączenia internetowe zostały naliczone prawidłowo. Dnia 07.01.2010 roku miały miejsce dwa połączenia naliczone poza abonamentem. Pierwsze z nich miało miejsce o godzinie 11:41:18 na kwotę 727,50 zł natomiast drugie połączenie odbyło się o godzinie 18:11:18 na sumę 515,20 zł. Ponadto informujemy, iż pakiet Play Online w telefonie 500MB został przekroczony i dlatego połączenia internetowe, o których mowa zostały naliczone poza kwotą abonamentową. ..."


No dobra, to to widzę sam. Więc pytam dokładniej:

"Chciałbym wyjaśnić z czym się łączył moj telefon bez mojej wiedzy i skąd pobierał tyle danych że ma mnie to kosztować 1300PLN Dysponujecie chyba takimi informacjami? Proszę o adresy serwerów oraz o ile to możliwe adresy portów lub typ usług"


Odpowiedź

"... Uprzejmie informujemy, iż Pana połączenia z internetem zostały rozliczone prawidłowo nie znaleźliśmy żadnych nieprawidłowości i naliczeniu zgodnie z cennikiem Oferty Firmowa 0,05 zł. za każde 10kB. Dodatkowo informujemy, iż zgodnie z regulaminem Regulaminem świadczenia Usług Telekomunikacyjnych przez P4 sp. z o.o. dla Abonentów: § 9. Odpowiedzialność Operatora 1. Operator ponosi odpowiedzialność za niewykonanie lub nienależyte wykonanie Usługi Telekomunikacyjnej, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie nastąpiło wskutek siły wyższej, winy Abonenta lub nieprzestrzegania przez Abonenta postanowień Regulaminu, Umowy albo wymagań związanych z Ofertami Promocyjnymi. 10. Operator nie ponosi odpowiedzialności za: a) treść informacji przekazywanych lub przesyłanych przez Abonenta korzystającego z Telefonu lub innych usług; b) zabezpieczenie danych oraz oprogramowania używanego przez Abonenta, znajdujących się w Telefonie oraz urządzeniach do niego przyłączonych; c) szkody wynikłe z braku stosowania przez Abonenta zabezpieczeń danych oraz oprogramowania Telefonu oraz urządzeń do niego przyłączonych. § 10. Zobowiązania Abonenta 2. Abonent zobowiązuje się do chronienia Karty SIM/USIM przed kradzieżą, zniszczeniem, uszkodzeniem, zagubieniem lub utratą w inny sposób. Abonent odpowiada za skutki wynikające z używania Karty SIM/USIM przez osoby trzecie lub korzystanie przez osoby trzecie z uprawnień określonych w Umowie lub Regulaminie oraz skutki powstałe w związku ze znajomością przez osoby trzecie Kodu PIN, Kodu PUK albo Hasła. Informujemy, iż na chwilę obecną nie ma możliwości podania Panu jakie strony internetowe Pan podglądał, nie ma również możliwości udostępnienia adresu serwerów z jakimi się Pan łączył. ..."


Tu mała dygresja bo w międzyczasie udało mi się wymyśleć co się stało:

Poprzedniego dnia przed tą całą historią byłem w miejscu, gdzie aby skorzystać z sieci WiFi musiałem skonfigurować statyczny adres IP.

I tu pierwszy ZONK androida: konfiguracja adresu IP jest globalna dla telefonu! Już nawet w starej Nokii miałem różne ustawienia dla różnych punktów dostępowych! Nie mówiąc o iPhonie :/

Następny ZONK objawił się później - żeby ustawić statyczny adres IP trzeba wyłączyć DHCP a po wyłączeniu DHCP Internet przez GPRS/EDGE/itd też nie działa!

Żeby on tylko nie działał - telefon cały czas się dobija do Internetu (sprawdzanie poczty, synchronizacja danych pogodowych itp) a genialny system rozliczeniowy Playa zlicza to wszystko i odpowiednio obciąża rachunek!

Ponieważ idąc spać wyłączyłem domowy routerek WiFi telefon przełączył się z WiFi na sieć komórkową i zaczął nabijać megabajty...

I w czasie 17h naściągał około 760MB. Tylko dlaczego jak chcę obejrzeć przez połączenie sieci komórkowej jakąś stronę to ładuje się jak krew z nosa?

Żeby upewnić się co do tych moich podejrzeń piszę znów do Playa:

"Nawiązując do poprzednich zgłoszeń - jestem pewien, że telefon nie pobierał żadnych danych z Internetu, ponieważ jego konfiguracja to wykluczała. Nie jestem pewien czy znaleźliśmy właśnie błąd w firmware telefonu czy w Waszym systemie rozliczeniowym. Aby o tym zdecydować - potrzebuję adresu z jakim się niby łączył telefon. Szczegóły mogłbym wyjaśnić gdyby skontaktowała się ze mną jakaś osoba techniczna z Waszej strony. Jeśli nie potraficie podać adresu z którym łączył się telefon to błąd jest prawdopodobnie w Waszym systemie rozliczeniowym. Jeśli potraficie podać jakiś adres - błąd jest prawdopodobnie w firmware telefonu. Mogę Wam wysłać telefon jako uszkodzony (za to, że sam nabija takie rachunki) jednak jestem pewien, że odesłalibyście mi go jako sprawny (nieuzasadniona reklamacja). Wtedy po obu stronach pozostałaby nam jedynie droga cywilna - Wam w celu wyegzekwowania ode mnie pieniędzy a z mojej strony w celu realizacji warunków gwarancji oraz w sprawie próby wyłudzenia pieniędzy (bo z mojej strony tak to wygląda - próbujecie ode mnie wyciągnąć pieniądze a nie potraficie nawet uzasadnić - za co - chodzi mi o te adresy z którymi się łączył telefon)"


A Play na to:
"... Informujemy, że wszelkie połączenia były objęte prawidłową taryfikacją. Historię połączeń internetowych można znaleść w serwisie Play24, po rejestracji konta. Oto przykładowy wyciąg adresów z jakimi łączył się telefon (adres IP jest ciągle taki sam), wraz z datą i opłatą za połączenie: 2010-01-07 18:11:18 '89.108.192.1' 515,20 zł 2010-01-07 11:41:18 '89.108.192.1' 727,50 zł 2010-01-07 11:41:18 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-07 09:48:52 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-07 09:28:06 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-07 06:16:30 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-07 01:27:39 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-07 01:14:04 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-03 20:29:41 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-03 19:34:05 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-03 11:41:41 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-03 11:25:03 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-03 09:58:38 '89.108.192.1' 0,00 zł 2010-01-02 23:05:01 '89.108.192.1' ..."


Ten adres IP jest zadziwiający... Spodziewałbym się tam choćby z raz adresu swojego serwera (sprawdzałem monitoring), adresów serwerów pocztowych itp...
Za whois:
route: 89.108.192.0/18
descr: P4 Sp. z o.o.

To jest Playowa brama! No nie da się ukryć, że telefon musiał się łączyć z tym adresem - to w końcu jego brama! Tylko jaka logika stoi za logowaniem połączeń do bramy zamiast do serwera docelowego? Pracuję dla małego providera i logujemy połączenia jako adresy źródłowe, adresy serwerów docelowych plus jeszcze trochę innych informacji.

Chyba zaraz zapytam UKE czy to poprawne logowanie ruchu w wykonaniu Play (w rozumieniu Ustawy Telekomunikacyjnej)?

Podsumowując:
- mam do zapłaty 1300PLN za dostęp do Internetu którego to dostępu nie miałem
- Play twierdzi, że połączenia z internetem zostały rozliczone prawidłowo i że nie znaleźli żadnych nieprawidłowości
- Play loguje połączenia jako połączenia do swojej bramy zamiast do serwerów docelowych
- Telefon naściągał w 17h około 760MB. Pierwsze 500MB kosztuje 15 PLN - abonament, następne 260MB kosztuje 1300 PLN

PS: Pomyślałem, że może warto by zgłosić developerom androida, że przydałaby się odrębna konfiguracja IP dla różnych punktów dostępowych... Heh, taki problem został zgłoszony już ponad rok temu. Dopisało się do niego już trochę ludzi z komentarzami w stylu "Dear Google, Please fix this issue." ale ze strony Googla - cisza. Problem rozwiązuje zainstalowanie np programiku "IP Manager", ale lepiej by było mieć to systemowo i automatycznie...